Spalają, co tylko się da
A nie da się nic, mimo że ból okropny
Nadzieja silniejsza niż jad przewrotny
Wszystko jedynie z umysłu pochodzi
Tam niechaj zginie i więcej nie modzi
Głęboko w swej duszy, wiem gdzie jest rzeka
Ta co wciąż płynie i serce napełnia
Ta rzeka, to źródło pokory, co koi
W niej obmyć chcę wszystko, co boli
Tak bardzo być wolnym od walki i wojny
24.12.2020/03.10.2021
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz