Jesteś słodka jak ocet - dopiero po chwili
Trzeba cię smakować, nie wzrokiem pożerać
Podrażnić się trochę by ostudzić na moment.
Jak wiewiórka zwinnie uciekasz
Lecz mam smakołyki, którym nie odmówisz
Przyjdziesz i tak
Jesteś łakoma
Dasz siebie schwytać by coś spałaszować.
Potrzebą jest czas
Na wszystko on wpływa
Nie można za szybko
By z drogi nie wypaść a...
...co już się stało
To jeszcze tajemnica.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz