Tak bardzo krzyczę we wnętrzu moim.
Że kocham cię, choć jest to szaleństwem w istocie.
Tak mocno pragnę by jutro było nasze
Lecz im bardziej cię pragnę...
... tym bardziej tracę.
Obrzydliwie jest czuć się niepewnym
Gdy nie umiem pływać na wielkiej wodzie.
Troską otaczam świat swój mały...
... może za bardzo?
Może czas wyjść ze swej nory
I dzień uczynić innym, nowym.
Niby rzecz prosta, krok zrobić na przód...
A co jeśli...oberwę cegłówką,
Dostanę po pysku... ?
Wiedza przez praktykę;
Może cegły są miękkie
A lima nie sine?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz