Spotykam cię na każdym kroku
Rozmawiam, śmieję się
Pozostawiając smutne usta na swej twarzy.
Myślę o wczoraj, teraz i jutrze
Mimo że wiem, że było, że jest
Nie widzę przyszłości
Pod skórą zaś czuję, że być może...
Nie będzie huczliwie, kolorowo przesadnie
Czasem coś może się popsuć,
Ale być może. Czy będzie?
Lepiej nie pytać, wróżba nie jest przyjacielem.
Gdyby było... uciecha na długo.
Jak nie, trudno.
Tak trudno czasem los okiełznać.
On jak wiatr; raz koi powiewem lekkim,
raz zrywa wszystko z człowieka.
I nigdy nie wiesz, co będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz