Lekki szum zza okna się dobija
W uszach pisk jedynie świszczy
W tej ciszy mnóstwo pytań się znajduje
Co wypada, co jest złe
Czy brnąć dalej, czy też nie...?
Ludzkie oko widzi obłęd
Lecz nie obłęd to a prawda...
Tylko tyle z tego wyszło, że dziś prawda jest niechciana.
Jeśli prawda jest obłędem
To zakrawa już o brednie!
Cisza boli i wycisza
Ona zniszczy i odnowi
W ciszy jestem jak ta iskra...
Tylko moment... Buchnie ogniem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz