-Szeregowy Rolka melduje się na rozkaz!
-Weźcie łopatę i miotłę i idźcie sobie poszukać roboty na placu.
-Rozkaz!
Dwie godziny później...
Kapitan idzie na obchód i zauważa Rolkę zamiatającego ostatni metr kwadratowy placu przy zbrojowni.
-Rolka, na chuj wy to zamiatacie?
Za chwilę chłopaki przyjadą Rosomakami z bagien na poligonie i będą tu myć sprzęt...
Ech, Szeregowy, wy to jednak rozumem nie grzeszycie.
No, ale skoro tak lubicie zamiatać, trzeba jeszcze przelecieć lewe skrzydło koszar. Potem jak chłopaki opierdolą sprzęt, zamieciecie jeszcze raz plac przy zbrojowni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz