Patrząc zbytnio do przodu
Źle stawia się kroki teraz
Łamiąc sobie nogi nie patrząc pod nie
Wrasta się w ziemię i mówi-
Nie mogę.
Owszem idź prosto
Klatę wypnij
Brodę wysoko
Ale na litość Boską!
- nie bądź zbyt hop...
Bo cię na tarczy wyniosą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz