Stała -w pastele odziana
Stała – patrzyła na mnie
Stała – spojrzenie chowa
Oczy jej – blask diamentu
Włosy jej – nić jedwabiu
zapach – zapachem raju
Głos – słowika zawstydza
Ton błogością przenika
Stałem obok
Czczo ważąc sprawy
Niczym padalec z ziemią związany
Nie uniosłem się na wyżyny miłosnej
kaskady...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz