,,Droczysz się ze mną”
Patrzysz próbując kłamać oczyma
Idę i mnie to nie powstrzyma
Uciekasz lecz zaraz przystajesz
Drocząc się myśli wyznajesz
Patrzę próbując przemówić
Trudno jest w sobie coś tłumić
Ucinasz dialogi niby żyletką
Potem je klejąc czyniąc
zanętą
Jak dzięcioł stuka w drzewa korę
Ty wystukujesz myśli w mej głowie
Próbuję nie myśleć rzucając się wściekle
Lecz przestać nie mogę bo to jest silniejsze
Twe ‘’kłamstwa” są iście perfidne
Gdy myślę o nich to jakbym siedział na igle
Wbijają się w głowę jak nóż w tort kremowy
Bardzo lubię mieć z tobą rozmowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz